Ostatnio miałem przyjemność usłyszeć, że można wiele rzeczy zrobić bez planów, kosztorysów. Napisze tak, że jak ktoś by przyszedł do mojej firmy i powiedział, że ma plan i chciałby wybudować największy pomnik załóżmy " Wiszącej Szyszki" i w przyszłości ta szyszka ma przynieść korzyść wielu pokoleniom. To moje pierwsze pytanie byłoby proszę mi przedstawić kosztorys i plan realizacji, jeśli ten ktoś tego nie ma to SORRY musisz znaleźć napis EXIT na drzwiach. Jak nie wie co to znaczy, to musi wyjść zatem oknem. Nie mam ochoty pisać ochy i achy jaki to jestem fajny, ale za długo robię w branży gdzie obraca się kasą, żeby ktoś kto skończył szkołę wieczorową płacąc czesne 150 zyla i mówił publicznie, że biznes plan jest bzdurą.
W zeszłym roku zaplanowałem z dokładnością, co do złotówki modernizację placu zabaw w naszej miejscowości i co wyszło, że założenie planu nie uwzględniło zmian rynkowych, które są obecnie w naszym kraju. Otóż nie ma firm i rąk do pracy, co przekłada się na celowe zawyżanie cen usług lub firmy nie startują w przetargu. Pierwszy przetarg unieważniony brak ofert, drugi przetarg firma zawyżyła cenę usługi i na szczęście w ostatniej chwili wystartowała druga firma, która mieści się w naszym budżecie. Ale to nie koniec, firma wykona plan ale My musimy zakasać rękawy i też popracować dla naszych dzieciaków. Dzisiaj wspólnie z Darkiem demontowaliśmy urządzenia po to tylko, aby firma mogła już rozpocząć prace. Nikt mi nie powie, że można zrobić tak jak za dawnych czasów na czarno, na gębę albo po drodze coś ukryć. Informuję, że te czasy się skończyły, i nie którzy chcą rozliczać kolesiostwo a sami są nieuczciwi. Jakie to Polskie, że poucza się kogoś a w chałupie ma się Hasiok (gwara śląska).
Komentarze
Prześlij komentarz